Publisher's Synopsis
Sklepy Cynamonowe Bruno Schulz NAWIEDZENIE 1 Ju¿ wówczas miasto nasze popada3o coraz bardziej w chroniczn¹ szarooeæ zmierzchu, porasta3o na krawèdziach liszajem cienia, puszyst¹ pleoeni¹ i mchem koloru ¿elaza. Ledwo rozpowity z brunatnych dymów i mgie3 poranka--przechyla3 siè dzieñ od razu w niskie bursztynowe popo3udnie, stawa3 siè przez chwilè przezroczysty i z3oty jak ciemne piwo, a¿eby potem zejoeæ pod wielokrotnie rozcz3onkowane, fantastyczne sklepienia kolorowych i rozleg3ych nocy. Mieszkalioemy w rynku, w jednym z tych ciemnych domów o pustych i oelepych fasadach, które tak trudno od siebie odró¿niæ. Daje to powód do ci¹g3ych omy3ek. Gdy¿ wszed3szy raz w niew3aoeciw¹